Dostaje głodową emeryturę, bo urodził się kilka miesięcy za wcześnie
Przepracował ponad pięćdziesiąt lat, a dziś musi się utrzymać za około 1200 zł. 74-letni pan Jan Bogulas mieszka w Grudusku koło Mławy. Jest wdowcem. Przez trzydzieści pięć lat pracował w gospodarstwie. Ponad szesnaście - poza rolnictwem.
- Ja sobie obliczałem około 2 tys. za tyle lat pracy. A są składki wszystkie odprowadzane, mam wszystko udokumentowane - mówi mężczyzna.
W 1999 roku wprowadzono przepisy, które dzieliły tzw. dwuzawodowców na osoby urodzone przed i po 1949 roku. Pan Jan urodził się w sierpniu 1948 roku. Według niego tych kilka miesięcy zaważyło na wysokości jego emerytury.
- Na dobre życie to mnie nie stać. Żyję jako tako. Mięs nie jadam, rzadko kiedy. Nieraz mi dzieci przywiozą - mówi.
- W przypadku osób urodzonych przed 1 stycznia 1949 roku, w razie zbiegu emerytury lub renty z prawem do innego ubezpieczenia, ubezpieczonemu wypłaca się jedno świadczenie wybrane przez niego, to świadczenie na ogół korzystniejsze - twierdzi Małgorzata Dąbrowska, główny specjalista w Biurze Świadczeń KRUS.
Niestety pan Jan nie wybierał. W 2005 roku przepisał gospodarstwo synowi i przez dziesięć lat korzystał z renty strukturalnej wypłacanej przez KRUS.
ZOBACZ: Odmawiają świadczenia. Powołując się na przepis niezgodny z konstytucją!
Pan Jan od kilku lat choruje na raka. Wydatki na leki i dojazdy na chemioterapię to dla niego ogromne koszty.
- Jest bardzo ciężko, te wyjazdy są kosztowne. Tym bardziej przy tych cenach paliwa, które są. Jak możemy, to pomagamy - mówi synowa pana Jana.
- Sugerowałabym skargę nadzwyczajną, którą może złożyć albo do Rzecznika Praw Obywatelskich, albo do Ministra Sprawiedliwości - mówi prof. Monika Gładoch, ekspert prawa pracy.
Posłowie znają ten problem. Jednak do tej pory nie udało się zmienić przepisów dzielących emerytów, którzy mieli opłacane składki i w ZUS-ie, i w KRUS-ie, ze względu na rok urodzenia.
- Mamy zamiar prosić pana prezydenta, ma możliwość decyzji ustawodawczej. Warto za tym tematem chodzić i bardzo dziękuje państwu z Polsatu, pani, że się tym tematem zajęła. Będę pracował nad tym - deklaruje poseł Jan Łopata.