Górski potok zalewa miejscowość. Notorycznie!

Po intensywnym deszczu lokalny górski potok zalewa miejscowość Roztoka-Brzeziny koło Nowego Sącza. Woda niszczy domy i wszystko, co znajduje się na posesjach. Zdesperowani mieszkańcy poprosili nas o pomoc.

Do naszej redakcji napisali mieszkańcy miejscowości Roztoka-Brzeziny koło Nowego Sącza. Ich domy i gospodarstwa są notorycznie zalewane przez miejscowy potok Roztoczanka, za który odpowiadają Wody Polskie.

Tak mówili podczas spotkania z nami:

- Woda zawsze wchodzi do domu, zawsze mam 20-30 cm wody w domu, co powódź. Muszę wszystko wyrzucić i nowe zrobić.

- Najbardziej dotkliwe to od 2001 roku, bo wtedy zginęły 4 osoby. Trzech mężczyzn było w samochodzie, nadciągnęła burza, oni stanęli na mostku. Fala porwała samochód i się utopili. A żonę jednego z nich woda zabrała sprzed domu.

- W 2001 roku miałem 200 tysięcy zł strat, woda zabrała samochody. Ogrodzenie, elektronarzędzia.

Gospodarstwo pana Michała ucierpiało już kilkukrotnie. Zalewane są rodzinne drewniane młyny, tartak i dom.

- Osada młyńska ponad 100 lat temu została wybudowana przez dziadków. To jest zabytek. Została zalana maszynownia, silniki, trzeba posprzątać dużo błota, mułu – stwierdził Michał Winiarski.

ZOBACZ: Przez 7 lat szukali Polki. Przełom w Niemczech

Pan Stanisław swój dom obłożył workami z piaskiem. Niestety, kiedy górski potok wylewa, na niewiele to się zdaje. W podobnej sytuacji są inni mieszkańcy. Twierdzą oni, że odpływy potoku są zatkane, a koryto potoku nie jest odpowiednio czyszczone.

- Trzy ogrodzenia poszły, zrobiliśmy w końcu mur oporowy. Z domu się nie wychodzi, jak ulewa jest, bo człowiek się boi. Z workami żyjemy cały czas, w tym roku zalało nas dwa razy. Straciliśmy pomidory, ogórki, poszło wszystko z wodą – opowiadał pan Stanisław.

- Po każdej powodzi Wody Polskie nie angażują się w rzekę, jeżeli czyszczą, obcinają gałęzie, to te gałęzie zastawiają. My z dziewczynami po powodzi poszłyśmy z grabiami i widłami oczyścić żeby woda nam spływała – podkreślali mieszkańcy.

ZOBACZ: Opiekuje się córką i wnukiem, a sama jest chora

Wody Polskie obarczają winą za podtopienia… mieszkańców. Innego zdania są władze gminy Gródek nad Dunajcem. I starają się pomóc poszkodowanym po każdej powodzi. A mieszkańcy żalą się, że wezbrana woda podmywa teren, co powoduje zapadliska oraz osuwiska.

- Problem na Roztoczańce występuje na obszarze kilometra, tam gdzie bieg jest uregulowany. Tam są problematyczne przepusty i mostek. One mają złą wielkość i kształt. Powoduje to zatrzymanie wody i rozlewanie – stwierdziła Magdalena Gala z Wód Polskich w Krakowie.

- Zwalają winę na mieszkańców, a my nieustannie monitujemy, żeby ten potok utrzymać we właściwym stanie, żeby nie stwarzać zagrożenia, ale nie mamy żadnych efektów. Wody Polskie doraźnie czyszczą potok, ale niezbyt dokładnie – przekazała Edyta Brongiel, zastępca wójta gminy Gródek nad Dunajcem.

- Dała nam gmina pozwolenia na budowę, a teraz pani z Polskich Wód kazała rozebrać przejazdy Te mosty powstały kilkadziesiąt lat temu, w dodatku my wykazujemy, że ta woda wylewa kilkadziesiąt metrów wyżej – dodali mieszkańcy.

ZOBACZ: Przez formalności traci tysiące złotych miesięcznie

Pojawiła się nadzieja, aby problem podtopień wkrótce zniknął. Wszystko zależy od decyzji urzędników z Wód Polskich. Ci do tej pory krzywo patrzyli nawet na pomoc wójta Gródka nad Dunajcem. 

- Za każdym razem kiedy przechodzą nawałnice w tamtym rejonie, my pomagamy, wysyłamy koparki, usiłujemy usunąć rzeczy z potoku czego nie powinniśmy robić. Dwa lata temu mieliśmy z tego powodu nieprzyjemności ze strony Wód Polskich, że chcieliśmy w potoku naprawić szkody – przyznała Edyta Brongiel, zastępca wójta gminy Gródek nad Dunajcem.

- W tym momencie robimy duży projekt Bezpieczna Wisła od Krakowa do Zawichostu i nasi wykonawcy będą modelować teren. Jeżeli z modelowania wyjdzie, że teren jest potrzebny zbiornik, to powstanie polder – zapowiedziała Magdalena Gala z Wód Polskich w Krakowie.

Oglądaj inne reportaże tego reportera

XXXX XXXXXXX XXXXXX XX XXX XXX XXXX XXXX XXXXX

 

XXX XXXX X XXXXXXX XXXXXXXX XXXXXXX X XXXXX

 

XXXX XXXXXXX XXXXXX XX XXX XXX XXXX XXXX XXXXX

 

XXX XXXX X XXXXXXX XXXXXXXX XXXXXXX X XXXXX

 

XXXX XXXXXXX XXXXXX XX XXX XXX XXXX XXXX XXXXX

 

XXX XXXX X XXXXXXX XXXXXXXX XXXXXXX X XXXXX

 

XXXX XXXXXXX XXXXXX XX XXX XXX XXXX XXXX XXXXX

 

XXX XXXX X XXXXXXX XXXXXXXX XXXXXXX X XXXXX