Siostrzany spór o ojcowiznę. "Rozpętało się piekło"

Pani Natalia od wielu miesięcy próbuje wejść do swojego domu. 25-latka, podobnie jak jej dwie siostry, odziedziczyła po rodzicach dom. Niestety, jedna z nich nigdy nie dopuściła pozostałych do spadku. Siostry przyjęły też długi rodziców na ponad 60 tys. złotych. Cierpi na tym jedynie 25-latka, której komornik zajął cześć pensji. Pozostałe siostry nie pracują.

25-letnia Natalia Kowalewska od trzech lat nie może wejść do swojego domu. Jej siostra - pani Alina przywłaszczyła sobie całą nieruchomość. Przez jej zachowanie pani Natalia ma bardzo poważne problemy finansowe. A wkrótce skłócone siostry mogą stracić ojcowiznę.

- Były próby wejścia do tego domu. Aczkolwiek nieudane. Boję się siostry, do czego ona jest zdolna. Chciałam mieszkać w tym domu, to jest mój rodzinny dom. Tak jak jej - mówi pani Natalia.

Gdy w 2019 roku zmarł Tadeusz Kowalewski, jego trzy córki przyjęły spadek. Wtedy też okazało się, że nieruchomość jest zadłużona na ponad 60 tys. złotych. Pani Natalia z siostrą Anetą chciały zamieszkać w domu po rodzicach i spłacać zadłużenie. Mimo wielu prób, do dziś nie mogą korzystać ze spadku. Ale dług spłacają.

ZOBACZ: Horror na cmentarzu. Nie wie, gdzie są szczątki jej męża

- Zaczęło się po śmierci taty. Było nas czworo spadkobierców. Brat po pół roku notarialnie zrzekł się spadku. Zostały nas trzy siostry. Każda z nas chciała zachować swoją część spadku. Rozpętało się piekło - mówi pani Aneta.

- Zaatakowała mnie obca mi osoba, w kominiarce, twierdząc, że nie wejdę do tego domu - dodaje.

W domu po rodzicach mieszka pani Alina. Kobieta - zdaniem sióstr - zaniedbała nieruchomość, dodatkowo ją zadłużyła i nie spłaca odziedziczonego długu. Tymczasem komornik zajął część pensji pani Natalii.

- Natalka pracuje, ma stałą wypłatę, umowę na czas nieokreślony. Co za tym idzie, jest takim łatwym celem dla komornika. 7 października zawalił jej się świat. Było ją tylko stać na opłacenie mieszkania, ratę kredytu i koniec. A z czego żyć, chleb kupić? Wzięłam ją pod swoje skrzydła - mówi pani Aneta.

ZOBACZ: Szokujący los 32-latka. Musi mieszkać w kurniku

- Zgodnie z literą prawa pani Natalia jest współwłaścicielem tej nieruchomości. Może korzystać z całości. Nie jest to określone: góra czy dół. Jest właścicielem 2/3 i może korzystać z 2/3 nieruchomości - mówi prawnik Wojciech Kasprzyk.

Pani Natalii po trzech latach prób w końcu udało się wejść do swojego domu. Odzyskała też część swoich rzeczy. Obecnie sprawą skonfliktowanych sióstr zajmuje się sąd. Ma stwierdzić, z której części nieruchomości pani Natalia może korzystać.

- Przyjdzie taki dzień, że komornik zlicytuje ten dom. Właśnie się tego boję. Nie chcę, by taki dzień nastąpił - mówi pani Natalia.

Oglądaj inne reportaże tego reportera

XXXX XXXXXXX XXXXXX XX XXX XXX XXXX XXXX XXXXX

 

XXX XXXX X XXXXXXX XXXXXXXX XXXXXXX X XXXXX

 

XXXX XXXXXXX XXXXXX XX XXX XXX XXXX XXXX XXXXX

 

XXX XXXX X XXXXXXX XXXXXXXX XXXXXXX X XXXXX

 

XXXX XXXXXXX XXXXXX XX XXX XXX XXXX XXXX XXXXX

 

XXX XXXX X XXXXXXX XXXXXXXX XXXXXXX X XXXXX

 

XXXX XXXXXXX XXXXXX XX XXX XXX XXXX XXXX XXXXX

 

XXX XXXX X XXXXXXX XXXXXXXX XXXXXXX X XXXXX